Czy to gra Polonia? |
Ten mecz to miał być sprawdzian dla lidera Ekstraklasy. Widzew przyjechał na boisko Polonii, która spisuje się bardzo dobrze w tym sezonie. Polonia imponuje formą i stylem.
Mecz niespodziewanie rozpoczął się od ataków Widzewa. Już w 2. minucie łodzianie mogli objąć prowadzenie. W początkowej fazie meczu Polonia grała dosyć niemrawo. Jednak przewaga Widzewa nie trwała długo i gra wyrównała się. Zespoły na przemian przeprowadzały ataki na bramkę przeciwnika, ale sytuacje, które stwarzała Polonia były bardziej groźne. Efektem coraz lepszej gry Polonii była bramka, którą zdobył w 23. minucie Łukasz Teodorczyk. Po zdobyciu bramki przez Czarne Koszule tempo gry spadło.
Druga połowa rozpoczęła się od ataków piłkarzy Polonii, którzy już w pierwszych minutach stworzyli dwie wyśmienite okazje do zdobycia bramki. Dobra gra Polonii została zwieńczona kolejnymi bramkami, które po zagraniach Teodorczyka zdobyli Wszołek, a następnie Gołębiewski. Po bramce Wszołka kontaktowego gola z rzutu karnego zdobył Widzew, ale to wszystko na co było stać w tym meczu łodzian. Trener Mroczkowski dokonał kilku zmian i wprowadził na boisko młodych napastników, ale w spotkaniu z Polonią nie stworzyli dogodnych sytuacji do strzelenia gola.
Widzew grał ambitnie, ale Polonia była lepsze w każdym aspekcie futbolowego rzemiosła i wygrała mecz zasłużenie. Wydaje się, że Widzewiacy powoli wyczerpują swój limit szczęścia i w następnych meczach czeka ich bardzo ciężka walka. Jest to jednak bardzo młoda i ambitna drużyna i może jeszcze niejednemu rywalowi odebrać punkty.
Polonia gra coraz lepiej i prezentuje bardzo dobry poziom. Szkoda, że nie reprezentowała Polskę w tegorocznych pucharach europejskich. Jeżeli utrzymają ten poziom gry, to Polonia będzie głównym pretendentem do zdobycia tytułu Mistrza Polski.
MVP: Łukasz Teodorczyk
Bramki: Łukasz Teodorczyk (23), Paweł Wszołek (73), Daniel Gołębiewski (83) - Łukasz Broź (75-karny)
0 komentarze:
Prześlij komentarz