Kompromitacja Mistrza Polski w Zabrzu. Lechia wygrywa z Lechem na "przeklętym" stadionie.
Takiego wyniku nie spodziewali się nawet najwierniejsi kibice Górnika. Górnik zagrał bardzo dobry mecz i zdeklasował Mistrza Polski. W drugiej połowie na boisku istniała tylko jedna drużyna. W końcu przebudził się Prejuce Nakoulma, który rozegrał swój najlepszy mecz w sezonie. Milik i Kwiek byli klasą dla siebie. Swoją grą potwierdzają swoje reprezentacyjne aspiracje.
Śląsk dobrze zaczął mecz, ale im dłużej trwało spotkanie, tym było gorzej. Zmiana trenera nie pomogła i wszystko wskazuje na to, że zdobycia tytułu mistrza, to był przypadek ... albo dobra praca Lenczyka.
Mecz prowadził sędzia Szymon Marciniak. To był najlepszy mecz w tym sezonie w Ekstraklasie, jeżeli chodzi o sędziowanie. Perfekcja! ... a jednak można!
Widzów: 3 000
MVP: Prejuce Nakoulma
Bramki: Aleksander Kwiek (37) Prejuce Nakoulma (48, 65), Arkadiusz Milik (75) - Piotr Ćwielong (13)
Lechia Gdańsk - Lech Poznań 2:0 (1:0)
Lechia słabo spisuje się na swoim stadionie, a do tego przyszło jej zmierzyć się z silną drużyna Lecha. Początek spotkania to totalny chaos na boisku. W tym chaosie lepiej poradziła sobie Lechia. Po świetnym i silnym dośrodkowaniu Machaja z rzutu wolnego, lekko musnął piłkę tyłem głowy Wiśniewski i było 1:0.
W drugiej połowie Lech przystąpił do odrabiania strat. Z minuty na minutę rosła przewaga Lecha. W 65. minucie arbiter spotkania popełnił fatalną pomyłkę, która jak się później okazało zaważyła na losach meczu. Traore podał piłkę z połowy Lecha na swoją połowę. Piłkę przechwycił Ślusarski i plasowanym strzałem zdobył gola. Sędzia Gil dopatrzył się jednak faulu na Traore.
Wynik meczu ustalił Traore, który nożycami zdobył przepiękna bramkę dla Lechii. To, jak to jest z tym "przeklętym" stadionem?
Widzów: 13000
MVP: Piotr Wiśniewski
Bramki: Piotr Wiśniewski (33), Abdou Razack Traore (89)
0 komentarze:
Prześlij komentarz