Czy wraz z powrotem Mili powrócił silny Śląsk? |
Mistrz Polski wygrał mecz z ostatnim zespołem Ekstraklasy. Piłkarze Śląska przez cały mecz dominowali na boisku i grali ofensywnie. Do zespołu po dłuższej dyskwalifikacji powrócił Sebastian Mila i to z jego podań padły obie bramki dla wrocławian.
Kibice Śląska w końcu zobaczyli taką drużynę, jaką chcieliby oglądać co tydzień. Pytaniem tylko pozostaje, czy to Śląsk był tak silny, czy też rywal tak słaby. Najbliższy mecz powinien dać odpowiedź.
GKS Bełchatów po pięciu spotkaniach ma zero punktów. Jak wiadomo umowę sponsorską wypowiedział klubowi gigant energetyczny z Bełchatowa. Czy to ma też związek ze słabą grą tej drużyny? Wydaje się, że tak i ta drużyny zakończy już swój wieloletni udział w rozgrywkach polskiej Ekstraklasy. Obawiam się, że spadek tej drużyny do I Ligii oznaczać będzie koniec zawodowej piłki w tym mieście.
Widzów: 12 761
MVP: Sebastian Mila
Bramki: Tomasz Jodłowiec (47), Łukasz Gikiewicz (71) - Tomasz Wróbel (44)
0 komentarze:
Prześlij komentarz