facebook

wtorek, 26 czerwca 2018

wtorek, czerwca 26, 2018
mecz grupy C (37 mecz MŚ):
Dania - Francja 0:0 (0:0)

Dania: Kasper Schmeichel - Henrik Daalsgard, Simon Kjaer, Andreas Christensen, Jens Larsen - Thomas Delaney (90+2 Lucas Lerager), Matias Jorgensen, Christian Eriksen - Pione Sisto (60' Viktor Fischer), Andreas Cornelius (75' Kasper Dolberg), Martin Braithwaite

Francja: Steve Mandanda - Djibril Sidibe, Raphael Varane, Presnel Kimpembe, Lucas Hernandez (50' Bernard Mendy) - N'Golo Kante, Steven N'Zonzi, Ousmane Dembele (78' Kylian Mbappe), Antoine Griezmann (69' Nabil Fekir), Thomas Lemar - Olivier Giroud

Żółte kartki: Matias Jorgensen (Dania)
Sędzia: Sandro Ricci (Brazylia)

Obie drużyny przystąpiły do meczu na moskiewskich Łużnikach w komfortowej sytuacji. Co prawda Danii mogła jeszcze zagrozić Australia, ale remis z Francją całkowicie satysfakcjonował Duńczyków. Ponieważ Francja miała już zapewniony awans, bez względu na wyniki meczów w grupie, więc wpłynęło to na tempo gry.

pierwszej połowie mogliśmy zobaczyć kilka ciekawych akcji, ale bez efektu bramkowego. W drugim meczu grupy, rozgrywanym równocześnie, Peru prowadziło, a w drugiej połowie strzeliło kolejnego gola. Miało to wpływ na poziom mecz Francji z Danią. Spotkanie toczyło się w ślimaczym tempie, bez specjalnego zaangażowania piłkarzy w grę. Część kibiców, zdegustowana takim stanem rzeczy na boisku, gwizdała, okazując tym swoje niezadowolenie. Generalnie mecz był nieciekawy. To pierwszy bezbramkowy remis na tym Mundialu.


mecz grupy C (38 mecz MŚ):
Australia - Peru 0:2 (0:1)

Bramki: Andre Carrillo 18', Paolo Guerrero 50'

Australia: Mathew Ryan - Joshua Risdon, Trent Sainsbury, Mark Milligan, Aziz Behich - Mile Jedinak, Aaron Mooy - Mathew Leckie, Tom Rogic (72' Jackson Irvine), Robbie Kruse (58' Daniel Arzani) - Tomi Juric (53' Tim Cahill)

Peru: Pedro Gallese - Luis Advincula, Christian Ramos, Anderson Santamaria, Miguel Trauco - Renato Tapia (63' Paolo Hurtado), Yoshimar Yotun (46' Pedro Aquino) - Andre Carrillo (79' Wilder Cartagena), Christian Cueva, Edison Flores - Paolo Guerreiro.

Żółte kartki: Mile Jedinak, Daniel Arzani, Tom Rogic. Mark Milligan (Australia) - Yoshimar Yotun, Paolo Hurtado (Peru).
Sędzia: Sergiej Karasjew (Rosja).

Na stadionie w Soczi, Australijczycy musieli wygrać mecz, aby dać sobie szanse na awans. Dla Peru był to mecz o honor. W początkowej fazie meczu piłkarze Australii stworzyli kilka okazji na zdobycie bramki (Tom Rogić, Tomi Jurić i Robbie Kruse), ale w decydującym momencie strzału zawodzili. Niespodziewanie wynik meczu otworzyło Peru, a pięknego gola strzelił Andre Carrillo. To ustawiło mecz. Po przerwie podwyższył wynik Paolo Guerrero. Próby Australijczyków do końca meczu okazały się bezskuteczne. W efekcie Peru zakończyło Mundial na 3. miejscu w grupie, a Australia została outsiderem grupy.


mecz grupy D (39 mecz MŚ): 
Islandia - Chorwacja 1:2 (0:0)

Bramki: Milan Badelj 53', Ivan Perisić 90' dla Chorwacji, Gylfi Sigurdsson 76' (K) dla Islandii 

Islandia: Hannes Halldorsson - Birkir Saevarsson, Sverrir Ingason, Ragnar Sigurdsson (70' Bjorn Sigurdarson), Hordur Magnusson, Aron Gunnarsson, Emil Hallfredsson, Johann Gudmundsson, Gylfi Sigurdsson, Birkir Bjarnason (90' Arnor Traustason), Alfred Finnbogason (85' Albert Gudmundsson).

Chorwacja: Lovre Kalinić - Tin Jedvaj, Vedran Corluka, Duje Caleta-Car, Josip Pivarić, Luka Modrić (65' Filip Bradarić), Milan Badelj, Marko Pjaca (70' Dejan Lovren), Mateo Kovacić (82' Ivan Rakitić), Ivan Perisić, Andrej Kramarić

Żółte kartki: Emil Hallfredsson, Alfred Finnbogason, Birkir Saevarsson (Islandia) oraz Marko Pjaca, Tin Jedvaj (Chorwacja).
Sędzia: Antonio Mateu Lahoz (Hiszpania).

Zwycięzcy grupy C przystąpili do meczu z Islandią na stadionie w Rostowie, w mocno przebudowanym składzie. Dla Chorwacji była to okazja do wypróbowania piłkarzy rezerwowych. Dla Islandii był to mecz o awans z grupy, bo w przypadku zwycięstwa i korzystnego dla nich wyniku w drugim spotkaniu grupowym, mieli taką szansę.

Niestety dla Islandczyków, nawet rezerwowa Chorwacja, okazała się na boisku drużyną lepszą co najmniej o klasę. Co prawda, w pierwszej połowie meczu Islandczycy, za sprawą Alfreda Finnbogasona i Birkina Bjarnasona wypracowali dwie okazje do strzelenia bramki, ale na okazjach się skończyło.

Chorwaci udokumentowali swoją przewagę na boisku zdobyciem gola w 53. minucie, po akcji Josipa Pivarića i Milana Badelja. Islandczycy wyrównali stan meczu z rzutu karnego w 76. minucie, ale to wszystko na co było ich stać. Wynik meczu ustalił w ostatniej minucie spotkania Ivan Perisić.

mecz grupy D (40 mecz MŚ): 
Nigeria - Argentyna 1:2 (0:1)

Bramki: Leo Messi 14', Marcos Rojo 86' dla Argentyny, Victor Moses (K) 51' dla Nigerii

Nigeria: Francis Uzoho - Leon Balogun, William Ekong, Kenneth Omeruo (90' Alex Iwobi) - Bryan Idowu, Oghenekaro Etebo, John Obi Mikel, Wilfred Ndidi, Victor Moses - Ahmed Musa (90+2' Simeon Nwankwo), Kelechi Iheanacho.

Argentyna: Franco Armani - Gabriel Mercado, Nicolas Otamendi, Marcos Rojo, Nicolas Tagliafico (80' Sergio Aguero) - Enzo Perez (61' Cristian Pavon), Javier Mascherano, Ever Banega, Angel Di Maria (72' Maximiliano Meza)- Lionel Messi, Gonzalo Higuain.

Żółte kartki: Balogun, Obi Mikel (Nigeria) oraz Mascherano, Banega, Messi (Argentyna).
Sędzia: Cuneyt Cakir (Turcja). 

Na stadionie w St. Petersburgu rozegrany został jeden z najbardziej emocjonujących meczów tego Mundialu. Argentyna, po bardzo zaciętym i wyrównanym meczu, wydarła Nigerii zwycięstwo, co zapewniło jej awans do dalszych gier na Mundialu. Argentyńczycy do meczu z Nigerią przystępowali z ostatniego miejsca w grupie, po dwóch fatalnych występach. Do awansu nie tylko potrzebne było im zwycięstwo w meczu, ale również korzystny dla nich wynik w drugim, rozgrywanym równocześnie meczu Chorwacji z Islandią.

Mecz rozpoczął się od ataków piłkarzy Argentyny, ale Nigeria postawiła zasieki nie do przejścia. Wystarczył jednak jeden błysk Messiego, aby Argentyna objęła prowadzenie w meczu. Dalekim, prostopadłym podaniem w pole karne popisał się Ever Banega. Piłkę przejął Messi i z ostrego kąta strzelił nie do obrony w prawy róg bramki. Messi miał jeszcze szanse na podwyższenie wyniku w pierwszej połowie, ale piłka uderzyła w słupek, po strzale z rzutu wolego.

Po strzeleniu gola przez Messiego mecz wyrównał się i coraz częściej szanse na strzelenie bramki stwarzali sobie Nigeryjczycy.  W 49. minucie Javier Mascherano sfaulował Leona Baloguna w polu karnym. Rzut karny na gola zamienił Victor Moses. Od tego momentu zaczęły się schody dla Argentyny. W oczy Argentyńczyków zajrzało widmo odpadnięcia z Mundialu. I tak zapewne stałby się, gdyby sędzia Cakir podyktował rzut karny za ewidentne odbicie piłki ręką w polu karnym przez Nicolasa Otamendiego. Ta decyzja sędziego (po konsultacji VAR) miała brzemiennego skutki dla wyniku meczu.

Im bliżej końca meczu tym atmosfera na boisku stawała się bardziej nerwowa, a ataki piłkarzy Argentyńskich chaotyczne. W końcu dopisało im szczęście. Na kilka minut przed końcem spotkania Argentyna wyszła na prowadzenie, po pięknym strzale z połowy pola karnego, który oddał Marcos Rojo. Argentyna oszalała ze szczęścia.

0 komentarze:

Prześlij komentarz