Rozgrywki grupowe Euro 2012 dobiegają końca. Dwudziesty pierwszy i dwudziesty drugi, to mecze, które zakończyły walkę o awans w grupie C. Z tej grupy awansowali faworyci: Hiszpania i Włochy. Odpadły Chorwacja i Irlandia. Hiszpania pokonała Chorwację w stosunku 1:0, a brankę zdobył Jesus Navas (88). Włochy zwyciężyły Irlandię 2:0, a bramki zdobyli Antonio Cassano (35) oraz Mario Balotelli (90).Wielką szansę na awans zaprzepaściła Chorwacja. Mecz z Mistrzami Świata mogła wygrać, ale Chorwaci chyba nie wyobrażali sobie, że mogliby wyeliminować z turnieju Hiszpanię, więc przegrali. Mecz był nudny i nic ciekawego nie wydarzyło się w tym spotkaniu. Nikt o tym meczu nie będzie pamiętał za jakiś czas.
Spotkanie Włoch z Irlandią też nie należało do emocjonujących i wszystko ułożyło się w tym meczu, zgodnie z prognozami. Pod koniec spotkania Mario Balotelli zdobył gola, strzałem z woleja, z bardzo bliskiej odległości od bramki . Strzał był niezwykłej urody i ta bramka przez wielu fanów piłki nożnej może być uznana, za najpiękniejszą bramkę, którą zdobyto do tej pory na Euro 2012.
Oglądając mecze Hiszpanów mam wrażenie, że drużyna Mistrzów Świata, albo jest przemęczona, albo nie jest w stanie w dalszym ciągu zaaklimatyzować się do warunków panujących w Polsce. Nie wiem z czego to wynika, ale coś Hiszpanom tutaj nie pasuje. Jeżeli będą dalej tak grać, to przebrnięcie przez ćwierćfinał może być dla nich zbyt dużym wyzwaniem, bo Francuzi i Anglicy są bardzo głodni sukcesu.
0 komentarze:
Prześlij komentarz