polska piłka: muszę wierzyc w to co widzę, ale nie chce tego widzieć. |
Chyba nikt w Polsce nie przypuszczał, że można przebić Śląsk ? A jednak udało się !
Lech Poznań poległ w identycznym stosunku bramkowym, co Śląsk i też znalazł pogromcę w szwedzkiej drużynie. To chyba kolejny potop szwedzki ? Brawo Pani Rumak. Super taktyka.
Najtrudniejszego rywala miał Ruch Chorzów i porażka tej drużyny może być w pewnym stopniu usprawiedliwiona. Jednak mecz pokazał, że Ruch to drużyna grająca bez wiary i polotu, więc nie może dziwić to, że Ruch dał sobie wbić dwa gole w samej końcówce meczu.
Legia grała z mało znaną drużyną z Austrii i była zdecydowanym faworytem, ale dokonała nie lada sztuki, bo przegrała mecz 1:2. Austriacy praktycznie nie stworzyli żadnych okazji do zdobycia bramki, a mimo to strzelili dwa gole.
Na całe szczęście zbliża się Ekstraklasa i nasze drużyny będą miały szanse robić to, co uwielbiają od lat, czyli uprawiać ligową młóckę. Póki co bilety na mecze są tańsze, niż do cyrku, więc kibiców nie zabraknie.
to wydarzenie przesłoniło nawet Igrzyska w Londynie i wpisało się w szereg kompromitujących występów Polaków w Londynie
OdpowiedzUsuń