facebook

niedziela, 28 października 2012

niedziela, października 28, 2012
9. kolejka Ekstraklasy
Legia liderem, a Polonia wiceliderem.
Warszawa przewodzi Ekstraklasie!

Legia Warszawa - Piast Gliwice 3:2 (1:2)
Zimno i cicho było dzisiaj na Pepsi Arenie. Po wczorajszym ataku zimy na Warszawę na stadionie zjawili się tylko najwierniejsi kibice, ale i tak w pokaźnej liczbie. Legia została zaskoczona w pierwszej połowie i straciła dwie bramki. Legia ma jednak Ljuboję i potrafiła odrobić straty, a nawet wygrać. Niestety, ale pierwsza bramka dla Legii nie powinna być uznana, ponieważ podający Kucharczyk był na pozycji spalonej w momencie otrzymania piłki. Dzisiaj w ogóle był sądny dzień dla sędziów. W Premiership angielscy sędziowie w sposób spektakularny, na oczach milionów widzów na całym świecie wypaczyli wyniki dwóch meczów. Czas na challenge w piłce nożnej. Piłka jest coraz szybsza, a sędziowie nie dają już rady!

Bramki: Danijel Ljuboja (44, 83), Artur Jędrzejczyk (82) - Fernando Cuerda (28), Wojciech Kędziora (30)
Widzów 15 142

Śląsk Wrocław - KGHM Zagłębie Lubin 0:2 (0:1)
Co to mistrz, który przegrywa na własnym boisku z drużyną, która po 8. kolejkach Ekstraklasy zgromadziła tylko 2. punkty. no comment.


Bramki: 0:1 Michal Papadopulos (31), 0:2 Szymon Pawłowski (87).
Widzów: 20 000



Lech Poznań - Jagiellonia Białystok 0:2 (0:1)
Lech był faworytem i miał szansę objąć fotel lidera Ekstraklasy. Jednak stracona bramka w 3. minucie spotkania ustawiła cały mecz. Ten mecz pokazał, że król jest nagi. Gdy przyszło gonić wynik, to nie miał kto tego zrobić. Ta drużyna nie ma lidera i przywódcy! Jagiellonia pokazała, że jest solidną drużyną i przez cały mecz nie miała większych trudności z utrzymaniem korzystnego wyniku. Trener Hajto może na chwilę odetchnąć.

Bramki: Michał Pazdan (3), Alexis Norambuena (70)
Widzów 21 487


GKS Bełchatów - Polonia Warszawa 0:5 (0:3)
Chyba to już ostatni sezon drużyny z Bełchatowa w Ekstraklasie. Nie ma kibiców. Nie ma prawdziwego sponsora ... ma bogatego, ale to nie to samo. Polonia robi swoje i sprawiła lanie drużynie z Bełchatowa. Wygląda na to, że piłkarze Polonii chcą zrobić prezent byłemu Prezesowi Józefowi Wojciechowskiemu.

Bramki: Wszołek (15), Brzyski (19), Teodorczyk (27), Dwaliszwili (80), Gołębiewski (90)


Korona Kielce - Pogoń Szczecin 2:1 (0:1)
Po olbrzymiej ulewie i intensywnych opadach deszczu piłkarze musieli grać w błocie, bo tak wyglądało boisko w Kielcach. Lepiej zaczęła Pogoń i wydawało się po pierwszej połowie, że wywiozą komplet punktów z Kielc. Jednak nie po raz pierwszy piłkarze Korony pokazali charakter i zdołali wyrównać  a następnie zdobyć zwycięską bramkę. Mogli wygrać nawet wyżej, ale rzutu karnego nie wykorzystał Sobolewski. Korona i Pogoń mają po 11. punktów, ale to za mało, aby być spokojnym o swój los w Ekstraklasie.

Bramki: Artur Lenartowski (51), Maciej Korzym (77) - Emil Noll (41)
Widzów 5 480

Widzew Łódź - Wisła Kraków 1:2 (1:2)
Początek Wisły był piorunujący. Nie minął kwadrans, a Biała Gwiazda prowadziła już dwoma bramkami. Jednak im dłużej trwał mecz, tym Wisła coraz bardziej przypominała bezbarwny i apatyczny zespół, który znamy z tego sezonu. Widzew miał dużego pecha, bo stracone szybko bramki ustawiły mecz, a piłkarsko Wisła jest zespołem dużo lepszym od Widzewa, więc łodzianie mieli bardzo trudne zadanie.


Bramki: Mehdi Ben Dhifallah (29) - Rafał Boguski (1), Rafał Boguski (13)
Widzów 4 000


Podbeskidzie Bielsko-Biała - Lechia Gdańsk 2:3 (0:1)
To miał być przełomowy mecz dla Podbeskidzia. Nowy trener i nowa gwiazda w zespole w osobie Ireneusza Jelenia. Jednak i to nie pomogło. Dwa razy w meczu Lechia wychodziła na prowadzenie i dwa razy Podbeskidzie doprowadzało do wyrównania. Podbeskidzie nie było słabszą drużyną i zasługiwało na remis, ale zawodnicy z Bielska Białej popełniają zbyt dużo prostych błędów i dlatego zamykają tabelę z dorobkiem 2. punktów. Lechia to mistrz w wygrywaniu spotkań na wyjeździe i po raz kolejny potwierdziła tą opinię.


Bramki: Liran Cohen (60), Fabian Pawela (87) - Grzegorz Rasiak (7), Ricardinho (82), Abdou Razack Traore (90-karny)
Widzów 3 100

0 komentarze:

Prześlij komentarz