facebook

piątek, 7 lutego 2014

piątek, lutego 07, 2014
Popularność Piotra Żyły w polskiej, ale nie tylko sportowym społeczności, jest co najmniej ponad przeciętna. Wszystko za sprawą Piotrowych bon motów, którymi sypie, jak z rękawa przy każdej okazji. 

Popularność naszego skoczka narciarskiego ma również wymiar merkantylny o czym przekonałem się niedawno, gdy zobaczyłem olbrzymich rozmiarów baner reklamowy z Piotrem Żyłą w roli głównej i to w samym środku Warszawy. Nie wiem na ile reklamowe zajęcia rozkojarzyły naszego utalentowanego skoczka, ale ze skakaniem to ostatnio nie jest najlepiej.


Piotr Żyła na reklamie w środku Warszawy
Reklama dźwignią handlu?
Nic więc dziwnego, że po piątkowym treningu na olimpijskiej skoczni w Soczi trener Łukasz Kruczek podjął decyzję o rezygnacji z usług Piotra Żyły. W sobotnich kwalifikacjach do konkursu olimpijskiego na normalnej skoczni w Soczi wystąpią: Kamil Stoch, Jan Ziobro, Maciej Kot i Dawid Kubacki. 

Jeszcze nie tak dawno nikt nie wyobrażał sobie polskiej reprezentacji bez "Wiewióra". Na osłodę pozostało Piotrowi Żyle rola rezerwowego. Czy Piotr Żyła wystąpi na średniej skoczni i w konkursie drużynowym na Igrzyskach w Soczi? Wszystko zależy od dyspozycji kolegów z reprezentacji, ale i tak trudno oczekiwać, że forma wróci do Piotra Żyły. Póki co Piotr jest wielki, ale ... na banerze ... jakkolwiek, by to dziwnie nie brzmiało?

0 komentarze:

Prześlij komentarz