facebook

poniedziałek, 7 listopada 2011

poniedziałek, listopada 07, 2011


"Decyzją Zarządu Robert Maaskant nie jest już szkoleniowcem drużyny Wisły Kraków. " ... taką informację podała dzisiaj oficjalna strona internetowa Wisły Kraków.        

Właściciel nie wytrzymał po trzech kolejnych przegranych, w tym dwóch przegranych z przeciętnymi drużynami polskiej ligi, a co najgorsze po przegranej świętej wojnie 0:1 z Cracovią, która aktualnie jest czerwoną latarnią polskiej ekstraklasy (9 pkt w 13 meczach). 

Mam nieodparte wrażenie, że Wisła za sprawą holendrów (+Valckx) stała się przechowalnią dla zaprzyjaźnionych graczy, którzy nie znaleźli "dobrego" miejsca w innych ligach. W grze tych pseudo gwiazd nie widać za grosz zaangażowania i serca do gry (... tak to odbieram oglądając mecze Wisły). "Sami widzicie jakie te euro-gwiazdki mają podejście do gry, derbów" podobno powiedział po przegranych derbach kapitan Wisły?


Najlepszym podsumowaniem niech będą anonimowe komentarze znalezione w sieci pod informacją o definitywnym pożegnaniu się z trenerem Roberten Maaskantem.

"~GerwasioNunezWon!: Żal mi Robusia z powodu jego ostatnich trenerskich wpadek, ale w końcu sam naściągał dziadów z całej Europy, więc kto za to ma płacić? A wyniki idą w świat!"
"~Tomii: szkoda bo wydawało się że trener z Holandi to zrobi furore ale jak miał zrobić furore jak mu nie dali szans ale po zatym to manolo jimenez jest wolny można się postarać o niego śwetny trener może by sprowadził jakiś hiszpanskich kumpli na reymonta :) "
Swoją drogą to już kolejne pożegnanie z trenerem w Wiśle Kraków w taki sam sposób i z tego samego powodu.  Nie wszyscy trenerzy Wisły zasługiwali na ten los. Niestety w polskich ligach rządzą piłkarze, a nie trenerzy, a właściciele wyczuwają kto tu rządzi i idą z prądem, a polska piłka drepcze w miejscu.

Ale Robusia to jakoś mi nie żal. Naściągał z Valckxem przeciętnych kopaczy, ale nie potrafił zmusić ich do efektywnej i efektownej pracy. Wisła Maaskanta z jednym lub dwoma polakami w składzie to nieudana próba udowodnienia, że w Polsce nie ma dobrych piłkarzy. Holendrowi nie udało się tego udowodnić, bo nie potrafił zmusić "swoich" do roboty... a może tych piłkarzy, to nikt nie zmusi do lepszej gry, bo oni nie potrafią lepiej grać ?

Jeżeli trenerem Wisły zostanie Manolo Jimenez były trener Sevilli, to będzie można z dużym prawdopodobieństwem powiedzieć, że w całym tym zgiełku Maaskant miał pecha, że Manolo Jimenez stracił pracę w Grecji i aktualnie jest do wzięcia.

W Wiśle (ale nie tylko, bo w większości polskich klubów również) działa kopernikańska teoria o wypieraniu lepszego pieniądza przez pieniądz gorszy. Czy tak i tym razem będzie w Wisełce. Oczywiście, że tak będzie, jeżeli za nowym zagranicznym trenerem przyjdą jego ziomale.

0 komentarze:

Prześlij komentarz