facebook

piątek, 28 października 2011

piątek, października 28, 2011
Tomasz Kuszczak nie przebił się do pierwszego składu MU, a przecież na Old Trafford trafił latem 2007 roku. Przez lata stał w cieniu wielkiego Edwina, cierpliwie czekając na swój czas. Jednak od samego początku Sir Alex traktował go jako zmiennika i gdy Edwin van der Sar zakończył karierę, zakończyły się ostatecznie złudzenia Tomasza Kuszczaka co do jego roli w MU. 

Szkoda, że tyle lat przeleciało i najlepsze lata dla rozwoju bramkarskiego kunsztu Tomasz Kuszczak ma już za sobą (?). Coraz więcej enuncjacji prasowych wskazuje, że bramkarz wróci do punktu wyjścia (West Bromwich), ale 5 lat już nikt nie zwróci. 

Kuszczak po raz ostatni w barwach Manchester United wystąpił w zremisowanym meczu z Blackburn 1:1. Po tym meczu MU zapewnił sobie tytuł mistrza Anglii. Przykro jednak wracać do tego spotkania, ponieważ Kuszczak rozegrał beznadziejny mecz popełniając w nim bardzo dużo błędów. 

Nie ma co owijać w bawełnę. Sir Alex Ferguson "zniszczył" karierę bramkarską Kuszczakowi blokując jego transfer od wielu lat. Sprowadził go do MU jako rezerwowego bramkarza i od początku nie zamierzał zrobić go bramkarzem nr 1. Kuszczak występował sporadycznie. Nie miał więc większych szans na wejście w rytm meczowy. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że ta teza jest kontrowersyjna, bo gdyby w tych meczach w których występował, wykazał się nadzwyczajną formą, to zapewne inaczej potoczyłaby się bramkarska kariera Tomasza Kuszczaka. W każdym razie jest jeszcze stosunkowo młodym bramkarzem i może los się odmieni.
 

0 komentarze:

Prześlij komentarz