Maja Włoszczowska nasza nadzieją na złoto w Londynie nie wystąpi w Igrzyskach

Kolarstwo Górskie

Kilka dni temu media doniosły o groźnej kontuzji Majki Włoszczowskiej, której uległa w trakcie treningu w Livorno we Włoszech. Z opisu wypadku wynika, że w trakcie pokonywania zakrętu wyniosło ją tak mocno, że aby nie przewrócić się zeskoczyła z roweru. W trakcie zeskoku podparła się nogą tak nieszczęśliwie, że doznała groźnej kontuzji. Przez kilka dni nie wydawano jednoznacznego werdyktu odnośnie stanu zdrowia zawodniczki.

Teraz już wiemy na pewno, że nasza nadzieja na złoty medal w Londynie nie będzie miała okazji go zdobyć.

Majka nie wystąpi na igrzyskach i nie wystąpi już w tym sezonie. Zrobiliśmy pełną diagnostykę i poza stopą dochodzi też problem kości skokowej - powiedział dr Krzysztof Ficek, komentując kontuzję Mai Włoszczowskiej

Kibicom sportowym trudno pogodzić się z tym co się stało. To co najmniej dziwne, że trener kadry Marek Galiński pozwolił, aby na kilka dni przed startem treningi mogły być prowadzony w tak ryzykowny sposób. Oczywiście trudno cokolwiek wyrokować w tej sprawie, gdy nie było się na miejscu, bo równie dobrze mógł to być zwykły zbieg nieszczęśliwych okoliczności. Jednak ta sprawa nie ma prawa być zamieciona pod dywan i mam nadzieje, że sama zawodniczka udzieli więcej informacji na temat przygotowań do Igrzysk.

Sprawę przygotowań do startu w Igrzyskach i pionu szkolenia w PZKol. podniósł dzisiaj Ryszard Szurkowski w trakcie wywiadu w TVN24. Zwrócił on uwagę, że jedną z pośrednich okoliczności tego co się stało mogła być zmiana szkoleniowca i co za tym idzie metod treningowych. Oczywiście są to tylko spekulacje, ale jak wszyscy miłośnicy kolarstwa pamiętają, w zeszłym roku wieloletni trener  Włoszczowskiej, Andrzej Piątek został zwolniony z funkcji szkoleniowca kadry narodowej w kolarstwie górskim. W trakcie, gdy był szkoleniowcem Maja Włoszczowska odniosła największe sukcesy. Prowadził polską kadrę nieprzerwanie od 1 stycznia 1999 roku i w tym czasie Polscy kolarze zdobyli 32 medale mistrzostw Europy i Świata, w tym wicemistrzostwo olimpijskie Majki Włoszczowskiej. Niestety, ale powodem wyrzucenia trenera Piątka było to, że Maja Włoszczowska nie chciała z nim pracować ... i może to był wielki błąd, za który teraz musiała zapłacić. Są to jednak tylko spekulacje, bo nigdy już się nie dowiemy jak nasza zawodniczka była przygotowana do Igrzysk.

Pożegnanie bez klasy. Były trener Włoszczowskiej na bruku!

Czy w związku z tym Paula Gorycka z kieleckiej grupy 4F E-Vive Racing Team, która jest aktualną mistrzynią Polski w kolarstwie górskim pojedzie na Igrzyska w miejsce Majki Włoszczowskiej?  Paula Gorycka jest trenowana przez Andrzeja Piątka.


Post Scriptum (24 lipca 2012)
Maja Włoszczowska odniosła się do słów Ryszarda Szurkowskiego. Oto co powiedziała:

"Marek Galiński to najlepszy trener na jakiego mogłam trafić. Moje zdolności techniczne podwyższyły się kilkukrotnie. W zeszłym roku szliśmy takim samym schematem przygotowań i wszystko było w porządku. Zdobyłam srebrny medal na mistrzostwach świata, a pewnie byłby złoty, gdyby nie problem z rowerem"