facebook

sobota, 8 czerwca 2013

sobota, czerwca 08, 2013
4
Polski piłkarski Internet wkurzył się po wczorajszym występie biało czerwonych w Kiszyniowie. Niestety nie napiszę tego, co bym chętnie napisał i ugryzę się w język. 

Niemniej na początek chciałem podzielić się oczywistą konstatacją. Piłkarska reprezentacja Polski składa się z 3 Polaków z Dortmundu i całej reszty, której trzon ma swoje korzenie w Ekstraklasie. We trzech (wczoraj dwóch) żadna drużyna nie wygra meczu.

Po drugie. Dlaczego cała reszta gra tak, jak gra, czyli przeciętnie lub słabo? Dlaczego tak się dzieje: 

  • Trener w polskim klubie i reprezentacji to niewiele znacząca persona i piłkarze o tym wiedzą.
  • W polskich klubach zachwiana jest relacja pomiędzy funkcją, a decyzją. Zbyt często podwładny decyduje o tym, co ma robić jego przełożony.
  • Człowiek jest tak ukształtowany przez naturę, aby osiągnąć cel jak najmniejszym wysiłkiem. Celem piłkarzy jest zarabianie pieniędzy. 
  • Cel sportowy jest mało ważny dla sporej grupy piłkarzy,
  • Piłkarze zarabiają tylko za to, że są.
  • Właściciel w sporze piłkarz - trener zawsze bierze stronę piłkarza, bo wydał na niego kasę. 
  • Większość piłkarzy bazuje tylko na swoim talencie. Nie myślą o tym, aby być jeszcze lepszym. 
  • Trening czyni mistrza, ale nie w polskiej lidze. Nie pamiętam, aby w polskiej lidze jakiś dojrzały rutyniarz grał z sezonu na sezon coraz lepiej.
  • Nie stawia się piłkarzom zadań, od wykonania których uzależnia się wynagrodzenie,
Jak z tego wybrnąć? Jest tylko jeden sposób. Drużny piłkarskie muszą działać jak firma. Piłkarze są na samym dole zależności służbowej. Mają podnosić swoje kwalifikacje poprzez trening i grać. Nie może być tak, że jak kogoś zagonią do roboty i jemu to się nie podoba, to za chwilę za "wybitnym" piłkarzem ustawi się ogonek chętnych właścicieli innych klubów, aby go kupić. 

Jest to moja subiektywna próba odpowiedzi z punktu widzenia wieloletniego kibica i oglądacza przeróżnych meczów piłkarskich. Zdaję sobie sprawę, że do tematu można podejść w przeróżny sposób i wnioski mogą być odmienne. Faktem jednak jest, że poziom piłkarski większości polskich reprezentantów jest przeciętny i w ogóle nie ma szans, aby kiedykolwiek lepiej grali w piłkę nożną. 

4 komentarze:

  1. Nic dodać, nic ująć. Zresztą doskonale znasz moje zdanie. Czyżby problem tkwił w mentalności? Nawet San Marino pokazało nam większą determinację. Jeśli mówimy już o naturze człowieka, bez determinacji nie osiągnie nic. W piłce nożnej jest podobnie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bazują na wrodzonym talencie i skutecznie nie uczą się nowych technik, taktyki. Drużyna powinno być jak stado wilków, a nasza repa to, jak stado baranów.

    OdpowiedzUsuń
  3. Barany sobie lepiej radzą, jeszcze przed tym meczem z Mołdawią byłam pewna, że jesteśmy słabi ale możemy coś pokazać, teraz nadal im kibicuję i wierzę w nich z całego serca ale coraz mniej w to że potrafią zagrać coś dobrego. Moją receptą na naszą reprezentację i w ogóle nie wygracie dostajecie 1/4 kasy, albo w ogóle, przecież robotnik na budowie nie odrobi dniówki to kasy nie dostanie, to jak oni nic nie zrobią to za co mają dostać?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W ogóle powinno być tak, że za grę dla reprezentacji w ogóle nie płaci się. Powinny być tylko premie za konkretny sukces tj. zwycięstwo lub remis. Jak komuś się nie podoba, to nie musi występować. Wtedy okazałoby się jakich mamy reprezentantów.

      Usuń