facebook

środa, 3 kwietnia 2013

środa, kwietnia 03, 2013
2
Polonia nie ma już właściciela, bo właściciel ogłosił upadłość. Mimo to piłkarze, którzy pozostali po wielkiej zimowej rejteradzie, dalej walczą. Na Legię było to za mało. Jak mówi przysłowie, biednemu zawsze wiatr w oczy i zwycięskiego gola dla Legii w doliczonym czasie gry zdobył Dominik Furman. Polonia przegrała trzeci mecz z rzędu.
Lech pokazał siłę, ale Legia nie daję się i idzie na mistrza!

To miał być wielki powrót Dariusza Wdowczyka, po sześcioletniej nieobecności w Ekstraklasie. Zawsze, gdy obejmował nowe zespoły, to jego drużyna wygrywała mecz. Ta wspaniała passa zakończyła się w prima aprilis. Lech przyjechał po komplet punktów i nie pozostawił na boisku żadnych szans Pogoni. Pogoń nie mogła tego meczu wygrać, bo była drużyną pod każdym względem gorsza od Lecha.

Na mecz Lechii z Wisła ostrzyłem sobie zęby, ale niestety po raz kolejny okazało się, że na pustym stadionie w Gdańsku  nic ciekawego nie wydarzyło się. Lechia z każdą minutą zdobywała coraz większą przewagę, ale umiejętności strzeleckie w tym dniu nie dopisywały. Szukałem na boisku Traore ... ale przecież on odleciał do ciepłych krajów.

Stereotypy podobno są po to, aby je przełamywać, ale KGHM nie potrafi tego zrobić w meczach z Ruchem. Mecz błędów z obu stron, ale na koniec zwycięsko wyszedł Ruch. Bohaterem, jak by to nie brzmiało, był piłkarz KGHM Adrian Błąd. Zaczął wspaniale, bo zdobył dwie bramki, ale też przyczynił się do straty trzeciej bramki.

Outsider i praktycznie pewny spadkowicz PGE Bełchatów pokonuje na swoim boisku mistrza Polski Śląsk Wrocław. Co tu komentować. Co to za Ekstraklasa? Czy to była sensacja lub niespodzianka? Dla mnie żadna.

Korona pokrzyżowała plany kolejnego mistrza debiutu. Podbeskidzie z nowym trenerem Czesławem Michniewiczem zremisowało u siebie z Koroną, Im bliżej końca, tym większą przewagę zdobywali Bielszczanie, ale nie zdołali zdobyć zwycięskiej bramki.

Podbeskidzie Bielsko-Biała 1:1 (0:1) Korona Kielce
Górnik Zabrze 3:1 (2:0) Widzew Łódź
Piast Gliwice 1:1 (1:1) Jagiellonia Białystok
PGE GKS Bełchatów 1:0 (0:0) Śląsk Wrocław
Polonia Warszawa 1:2 (0:0) Legia Warszawa
KGHM Zagłębie Lubin 2:3 (1:0) Ruch Chorzów
Lechia Gdańsk 0:0 (0:0) Wisła Kraków
Pogoń Szczecin 0:2 (0:1) Lech Poznań

2 komentarze:

  1. To, że Legia, która ma solidnych piłkarzy, stabilny budżet, dobrą bazę i ogromny stadion, ledwo wygrywa z Polonią, która ma słabych piłkarzy i nie ma wgl pieniędzy, pokazuje tylko, jak pokręcona jest nasza ligowa rzeczywistość. Jeszcze wiele lat będziemy wychodzić z tej zapaści. Zapraszam też do siebie na bloga: http://pilkarskieszalenstwo.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie przegrali piłkarze Polonii, a przegrał prezes Król. Sytuacja w Polonii Warszawa to żywy dowód na patologię na najwyższym szczeblu rozgrywkowym w Polsce. I jak tu się zbliżać to Belgii, Szwajcarii etc.?

    OdpowiedzUsuń