facebook

niedziela, 18 listopada 2012

niedziela, listopada 18, 2012
KGHM Zagłębie Lubin   1:0 (0:0)PGE GKS Bełchatów
Lechia Gdańsk   2:0 (1:0)Widzew Łódź
Piast Gliwice   1:0 (0:0)   Podbeskidzie Bielsko-Biała
Jagiellonia Białystok   0:0 (0:0)Korona Kielce
Polonia Warszawa   1:1 (0:0)Górnik Zabrze
Lech Poznań   1:3 (0:3)Legia Warszawa
Wisła Kraków   1:0 (0:0)Śląsk Wrocław
Pogoń Szczecin   1:0 (1:0)Ruch Chorzów

Legia odniosła bezapelacyjne zwycięstwo
na stadionie Lecha. 
  • Lechia po bardzo długim okresie zdołała w końcu wygrać na swoim stadionie. Czy to początek odczarowywania "przeklętego" dla Lechii stadionu?
  • Trener Sasal robi co może, ale piłkarze Podbeskidzia dalej chyba nie wierzą, że mogą wygrywać w Ekstraklasie. Podbeskidzie powinno wygrać mecz z Piastem. Niestety Jeleń nie pomaga swojej nowej drużynie. Zmarnował 100% sytuację do zdobycia gola i jak to bywa w futbolu, niewykorzystane szanse mszczą się. Podbeskidzie ma bardzo silny kadrowo zespół, ale nie przekłada się to na wyniki.
  • Jagiellonia Białystok bezbramkowo zremisowała z Koroną Kielce na własnym stadionie, a była wielkim faworytem tego meczu. Jaga opromieniona wygranymi na stadionie Legii i Lecha nie zrobiła jednak żadnego wrażenia na Koronie. Koronie w tym sezonie idzie jak po grudzie, ale ten mecz mogła wygrać. W ostatnich minutach spotkania sędzie powinien podyktować karnego za zagranie rękę w polu karnym przez Norambuena, ale zinterpretował to zdarzenie jako nastrzelaną rękę. W sumie remis jest sprawiedliwy.
  • Na mecz Górnika z Polonia przybyło wielu skautów z lig zachodnich. Zapowiadał się ekscytujący mecz, bo Polonia grała dodatkowo o pozycję lidera Ekstraklasy. Jak to często bywa z dużej chmury mały deszcz. Teodorczyk, Milik i Wszołek zagrali beznadziejny mecz i na pewno nie zrobili żadnego wrażenia na skautach. Na nikim nie zrobili wrażenia. Jeden ze skautów, reprezentujący Kaiserslautern powiedział, że Milik może być co najwyżej rozpatrywany jako kandydat do gry w zespołach zaplecza Bundesligi. Niektórzy w Polsce zrobili już z Milika drugiego Lewandowskiego!
  • O meczu w Poznaniu pomiędzy Lechem i Legią pisano i mówiono od kilku tygodni. Mecz zapowiadano, jako wielki hit. Ponadto po raz pierwszy w historii polskiej Ekstraklasy mecz sędziowany był przez sześciu arbitrów. Mecz stał na dobrym poziomie i niezaangażowani emocjonalnie w mecz kibice piłkarscy mogli czuć się usatysfakcjonowani. Niestety dla kibiców Lecha, którzy po raz pierwszy w tym sezonie zapełnili cały stadion, mecz był wielkim rozczarowaniem. To miało być wielki święto w Poznaniu, a była wielka klapa. Obrona Lecha, która do tej pory straciła tylko 6 bramek zagrała fatalnie. Z powodu kontuzji w meczu nie wystąpił Arboleda  i było to widać na boisku. Szybko strzelone bramki przez Koseckiego i Wawrzyniaka ustawiły spotkanie i podcięły skrzydła poznaniakom. Po przerwie Lech ruszył do natarcia, ale zdołał strzelić tylko jedną bramkę. Ślusarski, który strzelił bramkę miał w pierwszej połowie jeszcze dwie wyśmienite sytuacje, ale raz strzelił w słupek, a raz poza światło bramki. Legia może być szczęśliwa, bo odniosła bardzo cenne zwycięstwo i umocniła się na pozycji lidera Ekstraklasy.
  • Wojewoda Małopolski zamknął trybunę, którą zajmują najbardziej zagorzali kibice Wisły i mecz odbywał się w "piknikowej" atmosferze. Kibice Wisły przez prawie całe spotkanie "nagradzali" brawami swoich piłkarzy za nieudane zagrania i skandowali ironiczne hasła. Wiśle nie idzie od dłuższego czasu, ale kibiców to mało obchodzi. Przyzwyczajeni do nieustannych sukcesów na polskim podwórku nie godzą się z obecną sytuacją. Wisła gra pod presją i było to widać na boisku. Starała się, ale nic nie wychodziło. Im dłużej mecz trwał, tym więcej szans na zdobycie gola miał Śląsk. Niestety, ale Cetnarski nie wykorzystał idealnej sytuacji do zdobycia bramki, po podaniu Mili. Na domiar złego, ten sam zawodnik nie strzelił karnego podyktowanego za rękę Jovanovica. I znowu stara prawda piłkarska się sprawdziła. Niewykorzystane sytuacje się mszczą i ... w 92 minucie Iliew zdobył gola dla Wisły. 

0 komentarze:

Prześlij komentarz