facebook

piątek, 24 lutego 2012

piątek, lutego 24, 2012
Polskie drużyny piłkarskie występujące w turze pucharowej Ligii Europy odpadły z rozgrywek. Nie ma w tym nic nadzwyczajnego, bo tak dzieje się już całe dziesięciolecia. Poziom polskich drużyn co prawda jest coraz wyższy, ale piłka nożna rozwija się, a nasze drużyny nie są w stanie nadrobić zaległości i dystans utrzymuje się od lat. Polskie drużyny utrzymywane są na smyczy i nie są w stanie ograć nawet średniaków europejskich i to będących bez formy. Oglądając wyczyny Standardu Liege i Sportingu Lizbona można z całą pewnością stwierdzić, że drużyny te piłkarsko niczego nie pokazały. Jak więc na tle tych bardzo przeciętnie grających drużyn wypadły Wisła i Legia. Odpowiedź może być tylko jedna. Wypadały jak zwykle, czyli odpadły z rozgrywek.

Niewątpliwie główną przyczyną takiego stanu rzeczy jest fakt, że nasi piłkarze nie prezentują wystarczająco wysokiego poziomu. Nie rozumiem tylko w jakim celu zatrudnia się tabuny zagranicznych, przeciętnych piłkarzy, którzy blokują dostęp polskim piłkarzom do rozgrywek. Nie podnoszą poziomu, a z ambicją to jest różnie. Nie mam nic przeciwko zatrudnianiu zagranicznych zawodników, ale powinny być w tym względzie jakieś granice. Od czego mamy PZPN. To polski związek i powinien w pierwszej kolejności promować Polskich piłkarzy. Jaki interes mają zagraniczne gwiazdy, aby wypruwać z siebie wszystkie siły w trakcie meczu. Mam nieodparte wrażenie, że większość piłkarzy traktuje granie w piłkę jako zawód i źródło dochodu.
Wynik sportowy dla większości piłkarzy jest sprawą ważną, ale czy najważniejszą ?

W drużynie Wisły Kraków gra w wyjściowym składzie tylko jeden lub dwóch polaków. Kto w tej drużynie jest siła napędową, przywódcą ? Według mnie nie ma tam takiego zawodnika. To jak można oczekiwać od Wisły wyników w rozgrywkach europejskich ? Nie można.

Wzorem dla właścicieli polskich drużyn powinna być drużyna z Dortmundu. Tam trzon stanowią Niemcy, a zagraniczni gracze starają się im dorównać ... ze wszystkich sił.

0 komentarze:

Prześlij komentarz