facebook

piątek, 30 maja 2014

piątek, maja 30, 2014
Liga Narodów to brzmi dumnie. Gdy po raz pierwszy usłyszałem o tych nowych piłkarskich rozgrywkach to pierwsze wrażenie było bardzo pozytywne. 

Gdy jednak bliżej przyjrzeć się tej propozycji to zauroczenie mija. Przecież Liga Narodów przypomina schemat rozgrywek o mistrzostwo świata w hokeju na lodzie.


Jeżeli tak się stanie to Liga Narodów zakonserwuje aktualny stan sił w piłce nożnej. Wielcy będą grać z wielkimi, a słabi ze słabymi. Kto nawet pobieżnie śledzi rozgrywki hokejowe ten wie, że nie ma najmniejszych szans, aby polska reprezentacja hokejowa rozegrała mecz np. z Czechami lub ze Słowacją. Ten sposób rozgrywania mistrzowskich imprez w hokeju uniemożliwił rozwój hokeja na lodzie w Polsce. Dlaczego? Kto przy zdrowych zmysłach będzie finansował hokej na lodzie w Polsce, gdy ta dyscyplina ma garstkę kibiców i to głównie kibiców klubowych.


Wprowadzenie Ligi Narodów de facto zlikwiduje mecze towarzyskie. Oczywiście pozostanie jeszcze możliwość, że Polska zagra mecz z Niemcami, ale przy niesprzyjających warunkach Polska może rozegrać mecz z Niemcami ... raz na 30 lat!


Taka sytuacja spowoduje, że reprezentacje państw, które należą do najsłabszych pozostaną takimi na stałe. Będzie tak, jak w ligach europejskich. Cała obecna piłka klubowa skoncentrowana jest w Anglii, Hiszpanii, Włoszech, Niemczech i Francji. Pozostałe ligi to tylko tło i dostawcy talentów do ww. lig.


FIFA i UEFA mają zawsze jeden przekaz dla kibiców: wszystko co robią, to robią dla dobra piłki nożnej. Patrząc z perspektywy polskiego kibica można mieć wielkie wątpliwości. Raczej robią wszystko, aby na tym, jak najwięcej zarobić. 


Liga Narodów będzie rozgrywana pod auspicjami UEFA i cały zysk z tych rozgrywek pójdzie na konto UEFA. Jaki będzie podział zysków z tych rozgrywek? Bogaci zgarną najwięcej i będą jeszcze bogatsi. Co pozostanie takim reprezentacji jak Polska? Mecze z Białorusią i Łotwą ... tylko kogo takie mecze będą interesowały w Polsce, na Białorusi i na Łotwie?

0 komentarze:

Prześlij komentarz